Jak odżywiać dziecko po antybiotykoterapii?

Antybiotykoterapia pomaga zwalczyć infekcję o podłożu bakteryjnym. Wpływa jednak nie tylko na złe bakterie, ale na całą mikroflorę jelitową. Co zrobić, by wesprzeć organizm dziecka po chorobie?

Każda infekcja osłabia organizm, który po przebytej chorobie wymaga rekonwalescencji. Potrzeba czasu, by równowaga w mikroflorze jelitowej została odbudowana. Po antybiotykoterapii jest to szczególnie istotne, ponieważ antybiotyki mogą wpływać na stan mikrobioty jelit, zmieniając proporcje pomiędzy dobrymi i złymi bakteriami. Wyjaławiają mikroflorę jelitową, w pierwszej kolejności zwalczając tzw. dobre bakterie. Złe cechują się większą opornością, dlatego dłużej bronią się przed lekiem.

Jak powinna wyglądać dieta po chorobie?

Z tego względu istotne jest, by zadbać o właściwą dietę, odbudowującą mikroflorę jelitową i przywracającą równowagę. Dieta po chorobie powinna być lekkostrawna, ale też obfitująca w produkty dbające o jelita. Na początku warto spożywać lekkie zupy z marchwią i kaszą jaglaną, np. krupnik czy rosół. Sprawdzą się także warzywne zupy krem (choćby z dyni), lekkie barszcze (z buraków). Pomogą dostarczyć organizmowi witamin i stopniowo przywrócą utracone siły.

Dobrze sięgnąć także po chude mięsa, ryby i warzywa, najlepiej gotowane na parze albo pieczone. W ten sposób nie obciążą nadmiernie już i tak nadwyrężonych jelit, a będą dobrym źródłem energii i kwasów tłuszczowych.

Czego nie jeść po chorobie?

Tuż po chorobie lepiej unikać smażonych, ciężkostrawnych potraw, które mogą przyczynić się do wystąpienia problemów żołądkowych. Niewskazane są również tłuste mięsa, wędliny, słodycze czy białe pieczywo. Mogą one nie tylko nadmiernie obciążyć żołądek, ale również dostarczyć zbyt dużą dawkę cukrów prostych, które są dobrą pożywką dla bakterii.

Błonnik w diecie małego rekonwalescenta

Dieta rekonwalescenta, dużego czy małego, powinna obfitować w świeże sezonowe warzywa i owoce. Są one doskonałym źródłem witamin i mikroelementów, a dodatkowo błonnika dbającego o właściwą pracę jelit. Rośliny strączkowe, zielone warzywa liściaste, warzywa kapustne, ziemniaki, buraki, kalafior, brokuły usprawniają trawienie i metabolizm . Świeże owoce takie jak gruszki, jabłka, śliwki, banany, zawierają nie tylko błonnik, ale też pektyny i przeciwutleniacze wspierające naturalną odporność organizmu.

W jadłospisie powinno znaleźć się także miejsce dla tłuszczy roślinnych dostarczających kwasów z grupy omega, ryb, chudego mięsa czy owoców morza. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe wspierają wchłanianie witamin, a także pracę układu immunologicznego.

Probiotyki jako źródła dobrych bakterii

Ważnym elementem diety powinny być także produkty zawierające dobre bakterie probiotyczne tj. przetwory mleczne czy kiszonki. Warto podawać dzieciom kefiry albo jogurty naturalne zamiast słodkich serków. Produkty te zawierają dobre szczepy bakterii, które wspierają mikroflorę jelitową. Informacje o tym, jakie szczepy znajdują się w konkretnym kefirze czy jogurcie, powinny znajdować się na opakowaniu.

Jeśli dziecko nie przepada za smakiem jogurtów naturalnych czy kefirów, warto przygotować na ich bazie koktajle z dodatkiem ulubionych owoców. Banany, borówki czy maliny nadadzą im wyjątkowy smak, a jednocześnie dostarczą dobrych bakterii do organizmu. Wspólne przygotowanie koktajlu może być też wspaniałą zabawą.

U dzieci nietolerujących białek mleka krowiego dobrym pomysłem jest włączenie kefirów czy jogurtów na bazie roślin np. soi.

W diecie dziecka powinno znaleźć się miejsce również dla kiszonych warzyw, np. ogórków, surówek z kiszonej kapusty. Można na bazie ich przygotowywać smaczne i proste posiłki, np. zupę ogórkową, które dzieci zazwyczaj bardzo lubią.

Po konsultacji z pediatrą można włączyć dziecku probiotyki w formie suplementów diety. Estabiom Baby i Estabiom Junior to suplementy diety, które zawierają dobre szczepy bakterii oraz witaminę D3, która wspiera odporność.